13 /08
Autor:
Anna Wójcik

Zadośćuczynienie dla bliskich osób znajdujących się w stanie wegetatywnym – uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego

13 /08
Autor:
Anna Wójcik

W tym wpisie http://krpwojcik.pl/przelomowe-uchwaly-sadu-najwyzszego-zadoscuczynienie-mozliwe-rowniez-dla-bliskich-osob-w-stanie-terminalnym-lub-wegetatywnym pisałam o bardzo ważnych orzeczeniach Sądu Najwyższego, które ułatwią pośrednio poszkodowanym członkom najbliższej rodziny dochodzenie zadośćuczynienia wskutek naruszenia dobra osobistego w postaci więzi bliskości. Opublikowano już również uzasadnienie stanowiska Sądu, którego najważniejsze fragmenty przytaczam poniżej.

 

 

„Konsekwentna i jednolita linia orzecznictwa przemawia za przyjęciem poglądu, że więź bliskości, powiązana z więzią emocjonalną, stanowi dobro osobiste i przedmiot ochrony jako immanentnie związana z człowieczeństwem, obejmująca psychiczną i fizyczną integralność człowieka, osobista i niezbywalna wartość, której emanacją jest prawo do pozostawania w bliskości z osobami najbliższymi we wszystkich aspektach tej więzi. (…). Kryterium obiektywnym określenia stosunku bliskości kształtującego treść i zakres prawa związanego z omawianym dobrem może być zarówno formalny stosunek prawnorodzinny (małżeństwo, przysposobienie), jak i stosunek niesformalizowany pod względem prawnym, wymagający udowodnienia przez uprawnionego (konkubinat, rodzina zastępcza, związek partnerski).”

 

 

„(…) w wyniku poważnego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia poszkodowanego spowodowanego czynem niedozwolonym może nastąpić naruszenie własnego dobra osobistego osoby bliskiej poszkodowanego, gdyż ten sam czyn może być źródłem szkody niemajątkowej wyrządzonej różnym osobom, jej zakres zaś wyznacza adekwatny związek przyczynowy (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2016 r., II CSK 719/15, z dnia 10 lutego 2017 r., V CSK 291/17, nie publ.). Trzeba przyłączyć się do tego stanowiska, bo skoro osobie bliskiej poszkodowanego, który doznał poważnego rozstroju zdrowia, przysługuje ochrona własnego dobra osobistego określanego jako „więź bliskości”, nie ograniczona sposobem naruszenia tego dobra, to w sferze faktycznej pozostaje ustalenie, czy dobro to zostało naruszone, w jaki sposób i jaki jest zakres naruszenia.”

 

 

„(…) naruszenie dobra osobistego uzasadniające przyznanie zadośćuczynienia nie jest determinowane samym cierpieniem osoby bliskiej ale musi polegać na zniweczeniu obu elementów, które wyznaczają jego treść, a więc więzi bliskości i więzi emocjonalnej. To oznacza, że nie każde naruszenie tego dobra uzasadnia pozytywne rozstrzygnięcie, a jedynie takie, które prowadzi do skutków w istocie takich samych, jakie następują w razie śmierci poszkodowanego, zatem przypadków głębokiego upośledzenia funkcji życiowych wskutek uszczerbków zdrowia najcięższych, nieodwracalnych i wyłączających możliwość zachowania bliskości z poszkodowanym. Istnienie więzi bliskości nie jest uzależnione wyłącznie od egzystencji fizycznej osób uprawnionych, lecz od istnienia wszystkich elementów, które się na nią składają. Od ustaleń faktycznych dokonanych w konkretnej sprawie zależy stwierdzenie, czy w wyniku doznania przez poszkodowanego trwałego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia doszło do definitywnego i porównywalnego ze stanem śmierci unicestwienia więzi bliskości. Zmiana charakteru składników życia rodzinnego lub ich pogorszenie nie uzasadnia przyjęcia, że doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci więzi bliskości, bo ma ono miejsce wtedy, gdy następuje trwałe wyeliminowanie tych wszystkich elementów, które są istotne dla funkcjonowania związku, takich jak prowadzenie wspólnego gospodarstwa w znaczeniu rzeczowym i fiskalnym, wzajemna pomoc, wychowanie dzieci, wspólne spędzanie czasu oraz więź emocjonalna i fizyczna. Ustalenie, że doszło do zerwania więzi bliskości wymaga także uprzedniego stwierdzenia, iż ta więź zawierała element silnego stosunku emocjonalnego pomiędzy osobą najbliższą a poszkodowanym o charakterze rzeczywistym i trwałym, a skutkiem czynu sprawcy jest brak możliwości zachowania więzi emocjonalnej.”

 

 

Z przytoczonych wyżej fragmentów uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego wynika zatem, że każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie i nie jest możliwe czynienie generalnych założeń odnośnie sytuacji, w których powinno być przyznane omawiane zadośćuczynienie. Każda sprawa wymaga gruntownej oceny i podlega jej również funkcjonowanie więzi przed zdarzeniem wypadkowym. Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że chodzi o przypadki wyjątkowe, w których stan bezpośrednio poszkodowanego jest tak ciężki, że następują niemal takie same skutki w zakresie więzi bliskości, jak w razie śmierci.

 

 

Źródło: uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2018 r., sygn. akt III CZP 36/17



x

Strona korzysta z plików Cookies zgodnie z celamia określonymi w Polityce prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików Cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki interentowej.